W tym miesiącu Shiny trochę kazało na siebie czekać, aczkolwiek na pierwszy rzut oka uważam, że warto było :)
W moim pudełeczku znalazło się 6 kosmetyków i jedna próbka. Niektórzy mogą być zawiedzeni, że jest tylko jeden pełnowymiarowy produkt i jest to znowu dezodorant, ale mi to nie przeszkadza, bo w porównaniu do kwietnia, kosmetyki są bardzo dobrze dobrane. A oto, co znalazłam w pudełku:
Schwarzkopf Professional Moisture Kick Beauty Balm 30ml
Beauty Balm z nową technologią Cell Perfector i pochodną kwasu hialuronowego dla intensywnego nawilżenia i ochrony włosów podczas suszenia. Zapewnia włosom nadzwyczajny połysk.
Z zapowiedzi miałam nadzieję, że ten kosmetyk będzie pełnowymiarowy, ale okazało się inaczej. Nie wpływa to jednak na moje zadowolenie z tego produktu. Już udało mi się go przetestować i nawet po jednym użyciu włosy faktycznie lśnią. Innych efektów po tym jednym razie nie widzę, zobaczymy jak będzie dalej. Aaa szkoda, że nie ma na opakowaniu sposobu użycia, ale od czego jest wujek Google:)
L'occitane woda toaletowa Wanilia & Narcyz 7,5ml
Woda toaletowa o zniewalającym, kwiatowym aromacie. Jej zapach ewoluuje w kierunku bogatej i zniewalającej wanilii, która doskonale współgra z pikanterią dzikich i nieokiełznanych nut narcyza.
Prawie od początku było wiadomo, że w pudełku będzie zapach. Jestem mile zaskoczona, że to aż 7,5ml, bo spodziewałam się mniejszej pojemności. Gdy nakropiłam ją na nadgarstek i powąchałam moją pierwszą myślą był Avonowy Far Away, ale po chwili zapach rozwinął się zupełnie inaczej i spodobał mi się. Po paru godzinach okazało się, że zapach nadal jest na nadgarstku, co wiąże się z dobrą trwałością. Szkoda, że nie ma atomizera, ale to nie jest jakaś wielka wada.
Clarena Silver Foot Cream 30ml
Krem ze srebrem regulujący nadpotliwość stóp. Srebro łagodzi podrażnienia i hamuje rozwój drobnoustrojów, a ekstrakty roślinne regulują nadmierną aktywność gruczołów potowych.
Czytałam różne opinie na temat ponownego wrzucenia produktów Clarena do pudełka, jednak mi to bardzo odpowiada. Produkty te są bardzo dobre, a niestety dość drogie. Cieszy mnie więc to, że są dodawane do pudełka. Nie mam problemu z potliwością stóp, ale łagodzenie podrażnień i zahamowany rozwój bakterii jest zawsze mile widziany, szczególnie, że zbliża się lato :)
Clarena Sensual Hand Cream 30ml
Nawilżający, sensualny krem do rąk. Idealny do pielęgnacji przesuszonej skóry dłoni. Krem zredukuje szorstkość skóry, złagodzi podrażnienia
i zapewnia długotrwałe nawilżenie.
Hehe, znowu Clarena i jestem bardzo zadowolona :) Już po pierwszym użyciu kremu ręce były bardzo dobrze nawilżone. Takie wrażenie utrzymywało się długo na dłoniach. Ostatnio moje dłonie strasznie się wysuszyły i szukałam dla nich dobrego nawilżenia - wydaje mi się, że właśnie ten krem przywróci im dawny wygląd i gładkość.
Rexona antyperspirant Max Protection clean scent 45ml, produkt pełnowymiarowy
Antyperspirant w sztyfcie, który zapewni poczucie świeżości i komfortu przez cały dzień, niezależnie od sytuacji. Innowacyjna technologia Trisolid zapewnia niezawodną ochronę przed potem.
To nic, że kolejny dezodorant Rexony znalazł się w pudełku. Bardzo się cieszę z niego, ponieważ jakiś czas temu chciałam go zakupić, ale kupiłam Etiaxil i się rozeszło po kościach. Dezodorant ten stosuje się na noc (można stosować też w dzień), ładnie pachnie, szybko się wchłania. Co, do skuteczności to nie mogę jeszcze nic powiedzieć, opinie o nim są dobre. Mam nadzieję, że spełni moje oczekiwania :)
Dermedic Płyn micelarny H2O 100ml
Dermokosmetyki Dermic z serii Hydrain3 Hialuro to kompletna terapia nawilżająca do stosowania w pielęgnacji nawadniającej skóry odwodnionej bądź suchej, każdego typu.
Płyn ładnie pachnie, ma ciekawy i bogaty skład, ale wydaje mi się, że słabo zmywa makijaż. Wychodzę trochę z założenia, że płyny do zmywania makijażu bez alkoholu są słabe, aczkolwiek zmieniłam podejście po Mild Toniku
z Organique. Jednakże ten micel może nie spełnić moich oczekiwań. Fakt,
że skóra po nim jest odświeżona, ale jak dla mnie za mało oczyszczona.
Na koniec dodam, że do pudełka została dorzucona próbka balsamu Egyptian Magic. Opis na nim nie jest w języku polskim i również musiałam zapytać wuja G., co z tym zrobić ;) Gdy już dowiedziałam się co to za cudo, żałowałam, że to tylko próbka. Jeżeli ktoś by chciał wiedzieć o nim więcej to informacje znajdzie tu.
Podsumowując, z pudełka jestem zadowolona, będę dalej kontynuować subskrypcję i mam oczywiście nadzieję, że z czasem będzie więcej kosmetyków pełnowymiarowych :) Fajnie, jakby w następnym pudełku był jakiś fajny tusz lub odżywka do rzęs, jakiś peeling i może coś z Organique ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz