Na początek muszę się przyznać, że byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tego produktu. Jedyny produkt z Ziaji, jakiemu jestem wierna to dwufazowy płyn do makijażu oczu. Inne produktu mnie do siebie nie do końca zachęcają, a to pewnie po przypadku, kiedy dostałam wysypki na twarzy po kremie kakaowym do twarzy. Dużo czytałam o całej serii z Liśćmi Manuka i już od dłuższego czasu zastanawiałam się nad kupnem tego kremu na noc, aż w końcu w Rossmannie pojawiła się promocja i uznałam to za znak.
Opakowanie to tubka 50 ml, która przypomina mi mini pastę do zębów :-) Fajnie jakby było z pompką, ale nie jest złe. Krem dobrze z niego wychodzi i wygodnie można go zaaplikować.
Na moim blogu będę umieszczać opisy i opinie na temat kosmetykach, które używam i nie tylko. Liczę na to, że pomogą one zdecydować Wam czy warto jest coś kupić czy nie :) Uwielbiam kosmetyki i fajnie będzie się dzielić z Wami moimi przemyśleniami i wynikami testów.
środa, 26 listopada 2014
czwartek, 20 listopada 2014
Towar Pierwsza Klasa, czyli listopadowy ShinyBox
Długo wyczekiwane pudełko w końcu do mnie dotarło i muszę przyznać, że jestem zadowolona :-) Shiny w tym miesiącu podjęło współpracę z Pewex.pl i cała kampania marketingowa była przeprowadzona na wysokim poziomie. Fajne zapowiedzi na FB, ciekawostki z lat, kiedy to Pewex królował i dużo wspomnień (dla mnie z dzieciństwa). Przejdę już do pudełka. Bardzo podoba mi się szata graficzna boxa różowo-morska, oznaczona logiem "Towar Pierwsza Klasa". Zawartość to 10 pełnowymiarowych produktów:
Subskrybuj:
Posty (Atom)